One Mole Digging A Hole' by Julia Donaldson and Nick Sharrat - teaching animals, and gardening vocabulary - memory, bingo, flashcards, worksheets

Spośród otrzymanych od ukochanego wujaszka książeczek na pierwszy ogień  poszło 'One Mole Digging a Hole' Julii Donaldson i Nicka Sharatta. Własnie po nią sięgnęłam z kilku powodów: po pierwsze - przepiękne kolorowe, przyciągające uwagę maluchów ilustracje; po drugie - prosty, rymowany tekst, dzięki któremu możemy nauczyć liczb, nazw zwierzątek. oraz słownictwa związanego z praca w ogrodzie - a zatem coś mniej banalnego niż cat, dog, pig i cow. Jest to świetna książeczka na rozpoczęcie roku szkolnego dla maluchów, które kontynuują swoja naukę angielskiego, gdyż pozwala powtórzyć znane i nauczyć się czegoś nowego, ciekawego :) Poza tym, prace ogrodowe wspaniale wpisują się tematycznie w klimat nadchodzącej wielkimi krokami jesieni.

Na każdej stronie przeczytamy krotka, dwuwersowa rymowankę o pracach ogrodowych zwierzątek.  

N

A teraz do rzeczy... Co można zrobić z ta książeczka na naszych zajęciach? Ano sporo można zrobić. :) 

Na pierwszy ogień przygotowałam  MEMORY CARDS, które mogą posłużyć do gry w pamieć (podczas której przy każdym odsłonięciu powtarzamy nazwę odsłoniętego obrazka ). Oprócz tego możemy z dziećmi zagrać w loteryjkę - dziecko losuje kartę, wymawia nazwę zwierzątka lub przedmiotu i szuka go w książeczce. Wczoraj z moją uczennica wykorzystałam te karty także do gry w 'What's missing' czyli rozkładamy kilka kart, dajemy chwilkę na przyjrzenie się im, zasłaniamy uczniowi oczy, a po odsłonięciu ma on odgadnąć, czego brakuje. Karty do gry w MEMORY umieściłam na stronie ESLprintables i można je pobrać TU

Kolejnym moim dziełem są karty do gry w BINGO - do pobrania TU

Oraz ćwiczenie na liczenie z wykorzystaniem zwierzątek występujących w książeczce, do pobrania TU.

Ponadto, na youtube znalazłam śpiewaną wersje rymowanki - co więcej, śpiewa sama autorka :D KLIK  

ENJOY!!!

O tym jak wujaszek dba o moje prywatne i nieprywatne dzieci :)

Jakiś czas temu mój braciszek wyemigrował do UK, gdzie sobie żyje i pracuje :) Tęsknimy straszliwie oczywiście ALE jak w każdej sytuacji okazuje się, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło :)

TAKĄ paczuszkę otrzymaliśmy wczoraj od kochanego wujaszka :) Chyba nie muszę tłumaczyć jak bardzo jestem zachwycona:

ERIC CARLE

JULIA DONALDSON

I INNI :)

Odprawiłam starsza córę do przedszkola i biorę się za tworzenie materiałów dla dzieciaków.. Prywatnych i nieprywatnych :):)